Chcesz pracować nad swoją sylwetką? Chcesz poprawić samopoczucie? Pochyl się przez chwilę nad swoją dietą. Jeśli nie jest idealna, nie martw się! Masz spory potencjał, by być zdrowszym, sprawniejszym, silniejszym i… mądrzejszym człowiekiem. Nie oznacza to, że musisz zrezygnować ze smacznych produktów. „Fit” nie musi oznaczać „niesmaczny”.
Dziś oferujemy kilka pomysłów na urozmaicenie i ulepszenie diety, by przenieść swoje osiągi sportowe na wyższy poziom!
Jeśli nie umiesz drastycznie zmienić swojej diety na zdrową, spróbuj zacząć od małych kroków. Każdy z poniższych pomysłów doprowadzi Cię krok dalej w drodze do zdrowego ciała. Zawsze możliwe jest znalezienie zdrowych zamienników dla niezdrowych, uzależniających produktów.
Nie musisz rezygnować ze słodkości. Warto je jednak ograniczyć, a jeśli jadasz je często – wykluczyć z jadłospisu na parę tygodni. Brzmi strasznie? Pamiętaj, że preferencje smakowe zmieniają się razem ze stosowaną dietą. Dlatego po parotygodniowym detoksie cukrowym będziesz z łatwością zadowalał/a się mniej słodkimi zamiennikami.
Czym możesz zastąpić słodycze? Zainwestuj w dobrej jakości gorzką czekoladę z jak największą zawartością masy kakaowej. Jeśli masz ochotę na krem czekoladowy – możesz zrobić go sam/a z dojrzałego awokado, kakao i miodu. Jeśli pijesz izotoniki i słodzone napoje – warto zastąpić je wodą z miodem, sokiem z cytryny i dodatkiem soli. Efekt będzie taki sam, bez dodatkowych polepszaczy i „E dodatków”.
Wieczorami może pojawiać się ochota na słodkie produkty – zwalcz ją owocami, najlepiej jagodowymi. Ciekawym pomysłem jest mrożenie owoców i ich blendowanie z mlekiem, śmietaną lub kefirem, by stworzyć swoje własne lody. Już mała ilość takiego smakołyku powinna zaspokoić „chęć na słodkie”.
Jeśli chcesz koniecznie kupić coś słodkiego, przeczytaj skład lub zapytaj o niego sprzedawcę i wybieraj mniej „chemiczne” opcje.
Pizza? Możesz upiec wersję fit, na spodzie z kalafiora. Chipsy? Zastąp je frytkami z ziemniaków lub batatów, pieczonymi w piekarniku z dodatkiem masła. Zastąp margarynę masłem, a olej słonecznikowy – olejem rzepakowym. Smaż na tłuszczach zwierzęcych, jak smalec czy masło klarowane. Smacznym i zdrowym wyborem będzie również olej kokosowy. Olejów roślinnych używaj na zimno. Zmniejszy to ilość stanów zapalnych w organizmie i ograniczy ilość zachcianek dietetycznych w przyszłości.
Jak już wspominałam, preferencje smakowe zmieniają się. Dlatego staraj się unikać smażonych, mocno przyrumienionych mięs. By zadowolić kubki smakowe i własną głowę – mocno przyprawiaj potrawy, duś mięso z dodatkiem warzyw i zmieniaj często rodzaj spożywanych produktów. Ochota na słone przekąski może wynikać z prostego faktu niedoboru sodu. Dlatego nie bój się solić warzyw, ziemniaków czy ryżu. Bez obaw spożywaj łyżeczkę soli dziennie. Smaczne, doprawione jedzenie pozwoli Ci wytrwać w postanowieniu poprawy diety.
Jak sama nazwa wskazuje – szybkie jedzenie jest błyskawiczną opcją dla tych, którzy nie lubią gotować. Niestety, zyskując czas, tracimy na jakości. Mrożone mięso szemranej jakości, bułki wypiekane z 50% mąki i 50% ulepszaczy i konserwantów… Warto spróbować przygotować burgera czy frytki we własnym zakresie – może się to okazać łatwiejsze niż myślisz. Jeśli nie masz czasu przygotowywać posiłków, zastanów się nad korzystaniem z usług cateringu dietetycznego lub wybieraj miejsca, gdzie pochodzenie i jakość sprzedawanych produktów jest najwyższej jakości. Poszukaj dobrej „burgerowni”, wybierz się do knajpy serwującej dobrej jakości mięso. Nie idź na skróty, bo Twoje zdrowie wystawi Ci za to rachunek.
Wiem, że dla Trenera oczywistym jest wybieranie zdrowszych opcji. Wiem, że dla przeciętnego Kowalskiego nie jest to już takie oczywiste. Wiem, że każdy/a z Was uważa, że zdrowa dieta musi być trudna. A to nieprawda! Zawsze działa metoda małych kroczków – poprawianie jednej rzeczy po drugiej przyniesie lepsze efekty, niż „kuchenna rewolucja”. Dlatego gorąco Was zachęcam – edukujcie się na temat tego, co jecie, bo jedzenie może być lekarstwem, a może być trucizną. Każdego dnia podejmujemy setki wyborów, dotyczących tego, co i kiedy zjemy. Starajmy się wybierać mądrze!
Absolwentka wydziału fizjoterapii AWF, trenerka z 3 letnim doświadczeniem. Zobacz wszystkie wpisy Wpisy na blogu.
Author: Daniela
Zobaczcie zbiór największych zalet treningu personalnego. Naprawdę warto przeczytać! :) Blog
Author: Emi
Wybór trenera może być ciężki. Pojawia się wiele pytań na co zwrócić uwagę, żeby uniknąć ludzi bez doświadczenia i wiedzy. Polecam artykuł http://trenerpersonalny-poznan.pl/2017/06/13/trening-personalny-jak-wybrac-trenera-personalnego/
Author: Mapetka
@Anka Skakanka znam tę wodę! I na serio, poprawiła mi wydolność podczas treningów. Ja też długo ją piję, jakiś rok. Nie wiem o co chodzi, ale pomogła. ;)
Author: Paulina
Przydatny artykuł, dzięki.
Author: Anka Skakanka